W sobotni deszczowy poranek została rozegrana 4 kolejka Ligi Okręgowej. Do Serocka przyjechał zespół rezerw Mazura Karczew. Trener Jaczyński miał duży ból głowy w wytypowaniu meczowej 18tki, prawie cała kadra była do dyspozycji. Debiut w okręgówce zaliczył Artur Rawa, zeszłoroczny król strzelców A Klasy.
Mecz zaczął się spokojnie, cierpliwym rozgrywaniem i przesuwaniem gospodarzy. W 9’ minucie pierwsza okazja dla Sokoła. Po dobrze rozegranym rzucie rożnym przez Patryka Kalinowskiego i Bartka Kowalskiego, strzał głową oddał Błażej Cichmiński ale piłka przeleciała nad poprzeczką. W 11’ minucie rzut wolny dla gości, 24 metr, strzał, nad bramką. 13’ minuta i kolejny rzut rożny dla Mydlarzy. Messi krótko do Kowala, Kowalski odgrywa do Mesiego strzał i obok bramki. 18’ minuta znów wolny dla gości po dyskusyjnym faulu Szydłowskiego, 19 metr, strzał i nad bramką. Następne minuty nie obfitowały w okazje strzeleckie, gra skupiałą się głownie w środkowej części boiska. W 31’ bardzo dobra gra kombinacyjna naszych zawodników która Krystian kończy strzałem z 19 metra, niestety ponownie zabrakło kilku centymetrów. W 33’ dobra wrzutka Radka Rosińskiego na głowę „Kowala” jednak bramkarz gości popisuje się bardzo dobrą obroną, parując piłkę na rzut rożny. Messi podchodzi do piłki, wrzutka na pierwszy słupek gdzie wybija się w górę Bartek Szydłowski i po uderzeniu głową piłka wpada do siatki. W 44’ minucie tuż przed gwizdkiem do szatni, Mazur strzela z lewej strony pola karnego i bardzo dobra obrona „Miśka”. Do szatni schodzimy z wynikiem 1:0.
Po przerwie bez zmian, Mydlarze wychodzę w tym samym składzie w którym zaczeli. 55’ minuta faul na Głowackim, Messi i Kowal podchodzą do wolnego na 20 metrze, Kowal strzela, ale bramkarz broni pewnie. Po tym faulu Daniel Głowacki musi opuścić boisko, zastępuje go Patryk Tyka. 59’ dobry strzał Krystiana piłka odbija się od głowy przeciwnika i tylko rzut rożny. 69’ zmiana Maciej Karpik w miejsce Bartosza Kowalskiego. W 73’ minucie szybki aut do Krystiana, który z pięknym dryblingiem omija kilku obrońców, odegranie do „Mesiego” groźny strzał z 16 metrów, jednak goalkeeper gości broni. W 76 minucie kolejna zmiana, Sylwester Szambelan zmienia swojego brata Krystiana. 80’ minuta 100% sytuacja, Tyka do Rawy ale bramkarz broni spektakularnie. Minutę później znów Rawa z dobrym odbiorem piłki na 30 metrze połowy przeciwnika, szybki drybling, strzał, ale piłka odbija się od przeciwnika i tylko rzut rożny. 84’ znów Rawa z dobrym strzałem, ale niestety nad bramką. W 85’ minucie brutalny faul obrońcy Karczewa, który uderzył łokciem w twarz Artura Rawę. Po tej sytuacji zagotowało się wokół sprawcy zdarzenia. Bezpośrednią czerwoną kartkę za faul otrzymał zawodnik gości, a za wg sędziego agresywne odepchnięcie, do szatni powędrował również strzelec bramki Bartosz Szydłowski. Po około 3 minutach udało się uspokoić i opanować sytuacje. W 90’ poturbowany Rawa schodzi i na boisko wchodzi Mariusz Wiśniewski. Goście nadal mocno zbulwersowani decyzjami sędziów i po dyskusji z sędzią jeszcze jeden zawodnik gości otrzymał czerwoną kartkę po drugiej żółtej. W jednej z ostatnich akcji meczu zagotowało się pod naszą bramką, ale na szczęscie z najbliżej odległości zawodnik gości trafił w słupek. Bo bardzo emocjonującym meczu, wygrywamy 1:0 i cieszymy się z 3 zwycięstwa z rzędu. Warty odnotowanie jest również fakt, że był to 3 mecz bez straty bramki. W następną niedzielę 2.09. o 10:00 gramy na wyjeździe z liderem Victoria II Sulejówek.
Skład: Durzyński, Rosinski, Cichminski, Szydłowski, Dytyniak, Głowacki, Choszcz, Kalinowski, Kowalski, Szambelan K., Rawa
Zmiany:
Patryk Tyka za Daniel Głowacki
Maciej Karpik za Bartosz Kowalski
Sylwester Szambelan za Krystian Szambelan
Mariusz Wiśniewski za Artur Rawa