W sobotę 17 listopada o 10:00 rano Sokół podejmował u siebie zespół Burzy Pilawa. Był to mecz rozegrany awansem z rundy wiosennej. W pierwszym meczu padł remis 2:2. Burza Pilawa przed meczem zdobyła 12 punktów i zajmowała 14 miejsce. Drużyna z Serocka po ostatnim zwycięstwie z Legionovią, z dorobkiem 18 punktów, była na 11 miejscu.
Pierwsza połowa meczu była na słabym poziomie, mecz toczył się w środku boiska, a na bramkę czekaliśmy do 42 minuty. Strzelcem gola na 1:0 był Artur Rawa, który po dośrodkowaniu Błażeja Cichmińskiego, strzelił bramkę głową. Na przerwę Sokół schodził z przewagą jednego gola.
Druga część spotkania była już ciekawsza, obie drużyny stwarzały sobie sytuacje bramkowe i sama gra Sokoła była już dużo lepsza. W 47 minucie bramkę na 2:0 zdobył Maciej Stalmach, który po zagraniu Sylwestra Szambelana nie dał szans bramkarzowi gości. Po tej bramce swoje sytuacje miała też Burza, ale dobrze spisywał się bramkarz Serocka Łukasz Kardynał. W 78 minucie na listę strzelców znowu wpisał się Artur Rawa, który po podaniu Sylwestra Szambelana, podwyższył wynik na 3:0. Bramkę na 3:1 Pilawa zdobyła w 85 minucie. Piłka po strzale z rzutu wolnego odbiła się od pleców zawodnika z Serocka i zmyliła Kardynała. Sokół wygrywa swój ostatni mecz w tym roku 3:1 i zdobywa cenne 3 punkty.
Sokół wystąpił w składzie: Łukasz Kardynał, Błażej Cichmiński, Rafał Choszcz, Paweł Badenko, Krzysztof Szymański, Sylwester Szambelan, Paweł Calak, Daniel Głowacki, Artur Rawa, Maciej Stalmach, Bartosz Kowalski.
Z ławki: Michał Czarnecki, Patryk Tyka, Mariusz Wiśniewski, Jakub Dytyniak.