W pięknym stylu zakończyliśmy sezon Ligi Okręgowej 2016/2017, ogrywając na własnym stadionie zespół Dębu Wieliszew 3:0! Mecz od początku zapowiadał się bardzo emocjonująco, gdyż obie drużyny miały po 53 punkty i walczyły o „podium” w końcowej tabeli. Zarówno kibice, jak i pogoda tego dnia bardzo dopisały i jedyne co pozostało zrobić to wynieść z tego meczu kolejne 3 punkty. I tak też zrobiliśmy!

 

W pierwszej połowie trener Arkadiusz Siemiński nie dokonał wielkich rotacji w składzie, bo po co zmieniać zespół, który osiąga tak świetne wyniki. Już w pierwszej minucie meczu wywalczyliśmy rzut rożny, ale nie zagroził on niestety bramce przeciwników. Kolejne minuty to głównie walki o piłkę, oswajanie się z boiskiem i przeciwnikiem, bez groźnych sytuacji podbramkowych. W 8’ kolejny rzut rożny. Piłkę dośrodkowuje Patryk Kalinowski, a strzał głową oddaje Bartosz Szydłowski, niestety omijając światło bramki. Kolejna akcja należała do przeciwników. Zaczęli dalekim wrzutem piłki z autu na wysokości naszego pola karnego, oddając później niezagrażający nam strzał. W 15’ na wysokości pola karnego zawodników z Wieliszewa, sędzia odgwizduje faul na naszym zawodniku. Po raz kolejny do piłki podchodzi Messi. Bardzo dobra wrzutka tego zawodnika zrobiła ogromne zamieszanie, w którym najlepiej odnalazł się Marcin Stańczak dwukrotnie oddając strzał, niestety tyle samo razy został zablokowany przez zawodników gości. W 27’ faulowany zostaje Krzysztof Szymański i mamy kolejny stały fragment gry. Krzysiek podejmuje ciężar rozegrania piłki i kieruję ją w puste pole na które nabiegał Messi ostatecznie wygrywając pojedynek i zdobywając rzut rożny.  Z tego fragmentu gry również nie udało nam się strzelić bramki. W 31’ przeciwnicy wypracowali sobie bardzo groźną sytuację pod bramką Michała Durzyńskiego, ale ostatecznie to my w 36’ otworzyliśmy wynik spotkania! Bramka padła po kolejnym rzucie rożnym, który rozpoczął się od dośrodkowania Patryka Kalinowskiego. Piłka pada idealnie na głowę Krzysztofa Szymańskiego, ten przedłuża podanie wprost pod nogi Marcina Stańczaka i mamy 1:0! Taki rezultat utrzymał się do końca pierwszej połowy.

Bez żadnych zmian wyszliśmy na drugą część spotkania. W 51’ Sokoły doprowadziły do bardzo efektownej sytuacji, którą mocnym strzałem zakończył Messi i tylko interwencja golkipera Dębu uchroniła jego zespół przed stratą kolejnej bramki. Dokładnie 10 minut później dokonaliśmy pierwszej zmiany. Z boiska zszedł Daniel Głowacki, a na Jego miejscu pojawił się Michał Czarnecki. W 65’ po faulu na naszym zawodniku, doszło do zamieszania, po którym sędzia pokazał aż 3 żółte kartki, w tym dwie dla zawodników gospodarzy. Minutę po tym Grzegorz Oktaba zmienił na boisku Sylwestra Szambelana. Pozostały czas meczu zdecydowanie na korzyść naszego zespołu. Stworzyliśmy sobie kilka groźnych sytuacji, a jedna z nich, wyprowadzona przez Michała Czarneckiego doprowadziła do drugiej bramki, której strzelcem był Patryk Messi Kalinowski! 4 minuty później Patryk mógł zejść na zasłużony odpoczynek i swojego miejsca ustąpił kolejnemu snajperowi Patrykowi Olszewskiemu. W ostatniej możliwej zmianie Mariusz Wiśniewski zmienił Rafała Choszcza i rozpoczęły się ostatnie minuty meczu. Lepszej końcówki nie mogliśmy rozegrać. W doliczonym czasie gry wynik na 3:0 podwyższył Grzegorz Oktaba! To nie musiał być ostateczny rezultat, gdyż chwilę później Patryk Olszewski mógł strzelić swoją kolejną bramkę, niestety piłka obiła poprzeczkę.

Ostatecznie przed własną publicznością zwyciężyliśmy 3:0! Dziękujemy kibicom za cały sezon wsparcia i kibicowania i zapraszamy po letniej przerwie! Sokół sezon 2016/2017 kończy na DRUGIM MIEJSCU z dorobkiem 56 punktów, zostawiając za sobą 14 zespołów!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *