W sobotę 22 września o 10 rano Sokół rozegrał swój mecz w Wieliszewie. W pierwszej połowie to gospodarze dominowali na boisku i gra toczyła się na połowie Sokoła.
W 25 minucie Sokół traci bramkę po rzucie rożnym. Na przerwę schodziliśmy z wynikiem 1:0 dla Wieliszewa. Druga połowa zaczęła się od groźnej sytuacji gospodarzy, ale chwilę później role się odwróciły. Sokół przejął inicjatywę na boisku, zawodnicy Serocka zaczęli grać wysokim presingiem i Dąb miał problemy z wyjściem ze swojej połowy. Pierwszą bramkę dla Sokoła w 54 minucie zdobył Krystian Szambelan bezpośrednio z rzutu rożnego. W 58 minucie po dobrym dośrodkowaniu z rzutu wolnego Patryka Kalinowskiego bramkarz przeciwników wybił piłkę pod nogi Pawła Badenki, który wykorzystując ten błąd zdobył drugą bramkę dla Serocka. W 79 minucie po faulu na Michale Czarneckim sędzia dyktuje rzut karny. Do piłki podchodzi Paweł Badenko i pewnie strzela pod poprzeczkę. Zawodnicy Sokoła i kibice cieszą się z trzeciej bramki. W 83 minucie znowu z dobrej strony pokazał się Michał Czarnecki, który odebrał piłkę przeciwnikowi i prostopadłym podaniem otworzył drogę do bramki Arturowi Rawie. Artur w sytuacji sam na sam strzela czwartą bramkę dla Serocka. Mecz zakończył się wynikiem 4:1 dla Sokoła. Brawo Panowie! Brawo Sokoły! Derby dla MYDLARZY.
Sokół wystąpił w składzie: Michał Durzyński, Radosław Rosiński, Błażej Cichmiński, Paweł Badenko, Jakub Dytyniak, Daniel Głowacki, Sylwester Szambelan, Patryk Kalinowski, Mariusz Wiśniewski, Michał Czarnecki, Krystian Szambelan.
Z ławki: Artur Rawa, Krzysztof Szymański, Maciej Karpik, Tomasz Jaczyński