W ostatnich trzech tygodniach rozegraliśmy dwa mecze sparingowe – pierwsze na boisku trawiastym w tym roku. Naszymi rywalami były drużyny FDA Wieliszew oraz Młodych Orłów Pułtusk. Poniżej zamieszczam relację z meczów.
Niedziela 19.03.2017 r., Skrzeszew, FDA Wieliszew – Sokół Serock 3:3
Mecz sparingowy z FDA Wieliszew był pierwszym meczem po 7 zawodników na boisku trawiastym, odkąd prowadzę drużynę. Chłopcy mierzyli się z drużyną o podobnych umiejętnościach, z którymi rywalizują w Lidze Powiatowej. Spotkanie miało na celu sprawdzenie aktualnego poziomu umiejętności technicznych zawodników w warunkach meczowych z przeciwnikiem oraz nauczanie podstaw gry w systemie 1-2-3-1. Zaczęliśmy od prowadzenia 1:0, ale potem już do końca meczu odrabialiśmy straty z wyników 1:2 oraz 2:3. Mecz zakończył się sprawiedliwym remisem 3:3, chociaż mieliśmy masę niewykorzystanych sytuacji podbramkowych. Niekiedy zabrakło skuteczności, a czasem po prostu szczęścia. Świetnie bronił bramkarz rywali. W ocenie pomeczowej należy podkreślić słabą organizację gry w obronie całego zespołu. Przez to straciliśmy 2 z 3 goli oraz stwarzaliśmy rywalom możliwości innych groźnych sytuacji. W ofensywie stwarzaliśmy sobie wiele okazji, ale szwankowało ich wykończenie. W meczu zagrało tylko 10 zawodników (3 zmiany), przez co trener próbował różne warianty pozycyjne. Chłopcy wybiegali mecz do końca zostawiając sporo sił na boisku.
Sobota 01.04.2017 r., Jadwisin, Sokół Serock – Młode Orły Pułtusk 4:4
W sobotę 01.04.2017 r. o godz. 15.30 na boisku w Jadwisinie zmierzyliśmy się z Młodymi Orłami Pułtusk. W meczu wzięło udział 14 zawodników z grupy D. Mecz rozegrano w czasie 4 x 15′, po 7 zawodników. Nasza drużyna miała realizować nakreślone przez trenera zadania boiskowe, ale także powalczyć o dobry wynik, czyli zwycięstwo. Niestety przez praktycznie całe spotkanie to my musieliśmy gonić wynik. Po 16 minutach gry rywale prowadzili 2:0, a po dwóch kwartach 3:1. Nasza drużyna pokazała jednak, że potrafi walczyć do końca. W 56′ i 57′ minucie meczu trafialiśmy do siatki rywali i dzięki temu uratowaliśmy końcowy remis 4:4. Gole dla naszej drużyny zdobywali: Michał Błażkowski 2, Kamil Szajda i Patryk Brejnak. Cały zespół mocno pracował na osiągnięcie korzystnego wyniku, zostawiając dużo zdrowia na boisku. Chłopcy nie odstawiali nóg, walczyli bark w bark i dużo biegali. Na początku spotkania nasi zawodnicy nie potrafili złapać dobrego rytmu gry i grali zbyt bojaźliwie nie biorąc na siebie ciężaru gry, co widać także po wyniku. Z czasem się rozkręcaliśmy, a końcówka należała już do nas. Mimo, że to rywale prowadzili przez większość meczu to trzeba jednak dodać, że my stwarzaliśmy sobie sporo akcji pod ich bramką, a zdobyte przez nas gole w końcówce nie były dziełem przypadku. Chłopcy pokazali charakter walcząc do samego końca, ale taka postawa musi być w każdym kolejnym meczu. Z poprzedniego sparingu z FDA zawodnicy zdążyli już wyciągnąć część wniosków i szczególnie organizacja gry w obronie wyglądała już lepiej. Potrafiliśmy dobrze się ustawiać i przesuwać, jednak tym razem zawodziło krycie indywidualne. Rywale potrafili nam uciekać spod krycia i w efekcie tego traciliśmy bramki. Cieszy to, że chłopcy uczą się na swoich błędach i z meczu na meczu powinno być coraz lepiej.
W najbliższą niedzielę sprawdzimy swoje siły w pierwszym wiosennym turnieju Piłkarskiej Ligi Powiatowej.