W niedzielny poranek, o dość wcześnej porze (7:45) udaliśmy się do lidera Ligi Okręgowej Victorii Sulejówek II. Mecz został zaplanowany na 10:00. Po 3 zwycięstwach z rzędu, nastroje były znakomite.
Wczesna pora spowodowała że nasi piłkarze nie weszli dobrze w mecz i pierwsze 15 minut było pod dyktando Sulejówka. Victoria mocno rozpoczęła dobra grą kombinacyjną i kilkoma dobrymi sytuacjami. Po 15 minutach Mydlarze powoli przejmowali inicjatywę i stworzyli sobie kilka dobrych okazji do strzelenia gola. Gra bardzo taktyczna, dużo przesuwania, cierpliwe rozgrywanie. W 31’ minucie, pierwszy celny strzał Victorii na bramkę „Miska”, uderzenie z 19 metra, jednak Michał dobrze obronił i kieruje piłkę nad poprzeczkę. W 33’ minucie bardzo dobra kombinacja gra Sokoła, Sylwester Szambelan do Bartka Kowalskiego, strzał, ale niestety delikatnie nad poprzeczką. W 37’ minucie dobry odbiór w środku pola przez Radka Rośińskiego, szybkie zagranie na prawą stronę do Sylwestra Szambelana, który wypatrzył dobrze ustawionego Patryka Kalinowskiego – strzał, ale znowu obok bramki. Minutę później pierwsze aluminium tego dnia, odbiór w naszym polu karnym, szybka kontra, „Kowal” do „Messiego”, ten znajduję się w polu karnym, uderza z lewej strony na długi słupek i piłka odbija się pierwszy raz tego dnia od słupka. Do szatni schodzimy z wynikiem 0:0.
W przerwie brak zmian. Druga połowa zaczyna się zupełnie inaczej niż pierwsza. Mydlarze od początku przejmują stery i kontrolują grę. W 49’ minucie błąd obrońcy z Sulejówka, strzał Kowalski, boczna siatka. W 57’ minucie dobra kombinacja Sulejówka, strzał z 11 metra, obok bramki. Mydlarze cały czas kontrolują grę i dochodzą do dobrych sytuacji, ale w ostateczności brakuje zdecydowania i skuteczności. W 70’ druga i groźna sytuacja gospodarzy w drugiej połowie, szybka kontra po naszym rożnym, strzał z 13 metra, „Misiek” paruje czubkiem palców, piłka odbija się od naszej poprzeczki, dobitka głowa, ale za słaba i nasi obrońcy wybijają piłkę na aut. 78’ minuta Krystian Szambelan wychodzi na dobrą pozycję, strzał z 10 metra, jednak jak z pod ziemi pojawia się obrońca Sulejówka i w ostatniej chwili blokuje strzał i mamy tylko rzut rożny. Minute później aut dla Mydlarzy, wrzut i przewrotka Maćka Karpika w polu karnym, znów słupek!!! 88’ faul na Maćku, 19 metr z prawej strony, mamy dobra okazję z wolnego. Krystian strzela i poprzeczka. Bramka gospodarzy jak zaczarowana. W doliczonym czasie wprowadzony na boisko Szymon Darkowski miał jeszcze 2 dobre okazje w polu karnym, ale brak decyzji młodego skrzydłowego nie przyniosło upragnionego gola. Kończymy mecz remisem 0:0. Normalnie powinniśmy być zadowoleni z wywalczonego punktu na trudnym terenie u lidera, jednak po przebiegu meczu a szczególnie drugiej połowy, zostaje wielki niedosyt. Warto dodać że jest to 4 mecz bez porażki i bez straconego gola!
W środę, 05.09.2018 zapraszamy wszystkich na Puchar Polski. W 3 rundzie zmierzymy się z Escola Varsovia. Mecz zaczynamy o 19:00. Następny mecz ligowy w sobotę, 08.09.2018 o godzinie 10:00 na Białołęce z Agape Warszawa.
Skład: Durzyński, Rosiński, Cichmiński, Badenko, Dytyniak, Choszcz, Głowacki, Kalinowski, Kowalski, Szambelan K., Szambelan S.
Z ławki: Darkowski za Kowalski, Karpik za Szambelan S., Wiśniewski za Kalinowski