Relacja z meczu!
Mławianka Mława 2:1 Sokół Serock
Wczoraj o godz. 17:00 w Mławie, Mydlarze zmierzyli się w ramach VII kolejki ForBet IV ligi z miejscową Mławianką.
Po wyrównanym początku spotkania, gdzie obie drużyny starały się „wyczuć” rywala, do głosu doszła ekipa gospodarzy. Przewaga w posiadaniu piłki nie przekładała się jednak na prowadzenie zespołu. Dobrze zorganizowana w defensywie drużyna z Serocka pozwoliła tylko na kilka strzałów z dystansu, z którymi bez problemów radził sobie Michał Durzyński. Swojej drogi do bramki szukaliśmy przede wszystkim w ataku szybkim i gdyby nie kapitalna interwencja bramkarza Mławy, Patryk Olszewski wyprowadziłby Mydlarzy na prowadzenie w sytuacji sam na sam.
Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 1-0, gdyż tuż przed przerwą Mławianka znalazła drogę do bramki strzałem głową po stałym fragmencie gry. Przysłowiowa „bramka do szatni” na pewno utrudniła wyjście na drugą część spotkania.
Po przerwie z biegiem trwania meczu to ekipa z Serocka zaczęła stwarzać sobie kolejne sytuacje pod bramką gospodarzy. Mimo trudnego początku coraz więcej ataków prowadziło do sytuacji strzeleckich. Niestety w kluczowych dla nas momentach pod bramką przeciwnika zabrakło skuteczności. Kiedy przewaga rosła i wydawało się, że bramka dla Sokoła wisi w powietrzu, jeden z kontrataków gospodarzy zakończył się dobrym dośrodkowaniem i strzałem na 2:0 z najbliższej odległości. Mydlarze zdążyli już przyzwyczaić, że zawsze walczą do końca i dało to efekt bramki kontaktowej, w postaci przepięknego strzału Michała Czarneckiego! Niestety chwilę po trafieniu sędzia zakończył spotkanie.
Przegrywamy 2:1 ze zdecydowanie mocniej notowanym przeciwnikiem i po raz kolejny mamy poczucie niewykorzystanej szansy…
Walczymy dalej i już w najbliższą sobotę na własnym stadionie o godzinie 11.00 gramy o trzy punkty z Wkrą Żuromin! Zapraszamy na mecz!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *