W sobotę, 6 kwietnia o godzinie 13:45 rozpoczął się mecz ze Zwarem Warszawa, w ramach 3 kolejki II Ligi Okręgowej Trampkarzy. Szczegóły w rozwinięciu.
Skład Sokoła: Przybyszewski K. – Ślęzak M., Jeż M. (c), Kujawka M., Kowalewski M., Nalazek J. (Oktaba M., Dudkowski R.), Tomalak F., Sperczyński T. (Kaczmarczyk A.), Kopacz J., Bentkowski P. (Kurcz Sz.), Stalmach J.
Pierwsza połowa była dosyć wyrównana. Zwar dłużej utrzymywał się przy piłce, ale to my mieliśmy więcej sytuacji do zdobycia gola. Pierwszą groźną sytuację mieli goście, jednak strzał zawodnika Zwaru trafił w słupek. My odpowiedzieliśmy kilkoma sytuacjami Jakuba Stalmacha i Jakuba Nalazka. W jednej z sytuacji Jakub Stalmach trafił w słupek, w pozostałych bardzo dobrze bronił bramkarz Zwaru, bądź brakowało precyzji przy strzałach. W 40 ’ wyszliśmy na prowadzenie. Michał Kowalewski dobrze uruchomił Jakuba Stalmacha, a ten po krótkim dryblingu bardzo ładnym strzałem pokonał bramkarza gości. Wynik do przerwy 1:0
Po przerwie Zwar mocno zaatakował. Na początku drugiej połowy po ogromnym zamieszaniu goście powinni wyrównać, ale udało nam się zażegnać niebezpieczeństwo. W 43′ Zwar wyrównał, po dobrze wykonanym rzucie rożnym. Naszym zawodnikom zabrakło dostatecznej koncentracji. Na szczęście nasza gra poprawiła się po utracie gola. W 55′ bramkę głową po dośrodkowaniu Kuby Kopacza z rzutu rożnego zdobył Michał Jeż. Goście próbowali atakować, ale w 65′ nadziali się na naszą kontrę, a bramkę po podaniu Kuby Kopacza zdobył Jakub Stalmach. Niestety w 68′ Zwar wykorzystał nasz błąd i zdobył kontaktowe gola. Chwilę później kolejna nasza kontra powinna zakończyć się golem, ale w ostatniej chwili obrońca Zwaru wrócił za składającym się do strzału Jakubem Stalmachem i zażegnał niebezpieczeństwo. Na 5 minut przed końcem regulaminowego czasu gry goście doprowadzili do wyrównania. Niestety bramka padła w podobnych okolicznościach, jak bramka na 2:3. Końcówka meczu należała do gości, ale naszym zawodnikom udało się utrzymać wynik. Końcowy rezultat: 3:3.
Mecz był bardzo ciekawy pod każdym względem i z pewnością kibice zgromadzeni na stadionie byli zadowoleni. Mecz zakończył się remisem, który jest wynikiem sprawiedliwym, ale my odczuwamy lekki niedosyt. Z drugiej strony cieszy dobra postawa naszych zawodników. Kolejny mecz rozegramy z MKS Polonią III Warszawa, na wyjeździe. Mecz odbędzie się w najbliższą sobotę, o godzinie 10:00 w Warszawie.